Dziedzictwo Imperium

[Dziedzictwo Imperium]

Witajcie. Skoro pojawiamy się na Waszym konwencie należy się Wam porządna informacja o naszym systemie. W następnym poście umieszczę trochę informacji o świecie i grze, ale wcześniej w kilku punktach powiem, o co chodzi. Zanim jednak to zrobię powiem jeszcze że chętnie tu odpowiem na wszelkie pytania tyczące się naszej gry. No więc w telegraficznym skrócie: co to jest "Dziedzictwo Imperium":

• renesansowe dark fantasy tak dalekie od Warhammera jak to tylko możliwe (no dobrze, z pierwszą edycją może znajdziecie jakieś punkty wspólne - ale z pewnością nie w samej rozgrywce a prędzej w klimacie);
• gra dająca duże możliwości poprzez ogromną dowolność w tworzeniu postaci i posiadająca bardzo elastyczną, szybką i nowoczesną mechanikę;
• bogaty świat dający dużą dowolność w stylu i tematach rozgrywki. W tle kryzys cywilizacji niemal apokaliptycznych rozmiarów, epoka przełomów i decyzji o tym, jak ma się potoczyć historia ludzkości
• postaci Graczy to od początku specjaliści, osadzeni w świecie, mogący wykazywać się przewagą w wybranym obszarze kompetencji. To się czuje.
• BG nie wiszą tu w próżni, Gracze mogą w czasie gry przywoływać ich znajomych czy rodzinę, nie ślęcząc wcześniej godzinami nad tabelami genealogicznymi i katalogami BNów. I można by długo jeszcze opowiadać...

Jak renesans to włoskich dworów, Machiavellego, Borgiów i Boccaccia a nie niemieckich wojen religijnych. Jak magia to nie D&D a czescy alchemicy i przywoływanie ducha Barbary Radziwiłłówny przez Twardowskiego. Jak fantasy to Tigana a nie Conan, Władca Pierścieni Yeskowa a nie Tolkiena. Jako postapokalipsa to ani Neuroshima ani Klanarchia ani TSoY. To coś nowego.

[Dziedzictwo Imperium]

A oto jeden z krótkich opisów naszej gry:

W świecie po Końcu Świata, pośród zgliszcz Imperium toczy się wojna. Dziesiątki  frontów przecinają strzaskane Stworzenie. Są krwawe zmagania, jak te pomiędzy  ludźmi a innymi rasami. Wojny intelektu i zdrady wyrastające ze starożytnych waśni  między szlachetnymi Rodami. Tajemne walki między żądnymi władzy  stowarzyszeniami. Starcia między ideami, starym i nowym porządkiem. Wojny w  sercach ludzi, które pragnie pochłonąć Mrok. Ten świat potrzebuje bohaterów,  zdolnych nie tylko walczyć, ale i budować. Ludzi kompetentnych i śmiałych.  Gotowych do poświęceń większych niż położenie życia. Inaczej nie przetrwa.

Ten świat  jest inny od tych, do których się przyzwyczailiście. Będzie w nim mniej walki,  a więcej myślenia, jak jej  uniknąć. Mniej wyżynania, więcej bohaterstwa. Dużo śmierci. Przygotujcie się na  to. To mogą być opowieści wymagające  zaangażowania i odgrywania postaci. Ale nikt Was do tego nie zmusza. My  tylko dajemy taką możliwość.

Zagrajcie  w świecie, który oferuje naprawdę wielkie możliwości. Ogromną dowolność przy  tworzeniu postaci. Poczucie, że gra się specjalistami, osadzonymi w świecie i  świadomymi swych zdolności. Zestaw narzędzi dla Gracza do wpływania na opis  świata i przebieg rozgrywki. Elastyczną mechanikę, którą łatwo dostosować do  Waszego stylu gry. Bogate tło i świat kształtowany przez grających na poziomie  nie spotykanym dotąd w Polsce. Z jednej strony zmienicie go na sesjach. Z  drugiej przez naszą stronę, oficjalne LARP-y i konwenty, gdzie będą odbywać się  głosowania i rozgrywać ważne dla Imperium zdarzenia. Nie przegapcie okazji.  Weźcie z nami udział w tej przygodzie!

Dajcie nam znać, co Was  interesuje, a chętnie opiszemy różne aspekty naszej gry. Niewiele można zawrzeć  w krótkim poście.

[CarGier]

jestem ciekaw paru rzeczy:
-Co można i czego nie można wygenerować za pomocą tabelek? (historia postaci,losowi npc itd)
-Jakie elementy mechaniki, czy świata odpowiadają za marginalizację walki na rzecz jej unikania?

[Dziedzictwo Imperium]

No to do konkretów:

Pierwsze pytanie...
 ...jest dość złożone. Robiłbym odpowiedź na trzy części - kwestię tabelek (1), kwestię generowania elementów świata gry (2) oraz tworzenie postaci (3). Wszystkie one wiążą się ze sobą gdy myślimy o mechanice gier fabularnych, tu ich relacje są jednak specyficzne.

(1) Dziedzictwo Imperium to w dużym stopniu system "beztabelkowy". To znaczy też, że losowość wielu rzeczy jest ograniczona. Dzięki systemowi Dziedzictw to BG decydują o elementach świata, niektórych BNach i wątkach, które pojawią się na sesji. Nie tabelki generują spotkania losowe i BNów, a historie stojące za postaciami.

(2) System pozwala na szybką generację Bohaterów Niezależnych w oparciu o ich zdolności i miejsce w przygodzie. Daje tu sporo możliwości Graczom, którzy w pewnych okolicznościach mogą wprowadzać BNów w oparciu o ich nastawienie albo potrzebne zdolności albo miejsce w historii związanej z Dziedzictwami. W związku z tym nie ma tu losowania nastawienia - zależy ono od fabularnego uzasadnienia wprowadzenia NPCa. Większość możliwości generowania elementów świata opiera się na systemie tworzenia i rozwoju postaci.

(3) Podstawą systemu tworzenia postaci jest wydawanie punktów, podobnie jak w L5K czy WoDzie. Początkowe talenty i zdolności postaci są w dużym stopniu zalezne od jej pochodzenia i dotychczasowego zajęcia. Ale nie o tym mam mówić.
Sercem tworzenia postaci jest system Dziedzictw. W zależności od frakcji, z której pochodzi postać, różnią się listy tych dostępnych i możliwe ich połączenia. Choć brzmi to dość skomplikowanie, w rzeczywistości jest dość proste i łatwe w obsłudze. Dziedzictwa stanowią elementy z historii postaci, jej zasoby lub nadzwyczajne talenty. Część z nich jest aktywna od początku, część nie (ich budzenie jest elementem rozwoju postaci i to opartym przede wszystkim o zdarzenia na sesjach - tzn. nieaktywne Dziedzictwo też ma potencjał fabularny). Gracz może wybrać dwa z sześciu albo zdać się na los. W tym drugim przypadku de facto losuje historię postaci, ustalając w ten sposób wazne wydarzenia w jej życiu, pozycję społeczną itd. Jak to działa, to temat sam w sobie. Mogę rozwinąć, jeśli chcesz.

Walka:
Nie będę się tu szczegółowo rozwodził nad mechaniką starcia, wskaże tylko na najważniejsze jej cechy, które sprawiają że najpierw Gracze a potem ich postaci unikają walki a jeśli jest nieunikniona bardzo starannie się do niej przygotowują.

Po pierwsze w Dziedzictwie Imperium walka jest z mechanicznego punktu widzenia bardzo szybka i bardzo śmiertelna. Nie ma tu rozkładania każdego ataku na kilka faz (np. klasycznego inicjatywa-trafienie-obrażenia). W dużym uproszczeniu jest to po prostu szczególny przypadek testu przeciwstawnego, przy czym ze względu na sytuację zagrożenia życia specyficznie interpretuje się wyniki. Tak więc zwykły sukces to zranienie wroga, a spektakularny - zabicie go. Tego typu testy nazywamy Grą o Wysokie Stawki i są one kategorią szerszą niż sama walka. Krótka walka oznacza, że  bez zdobycia kluczowej przewagi już na początku, postać czeka najpewniej śmierć.
Po drugie przy małej liczbie umiejętności wykorzystywanych w starciu, wyraźnie widać różnicę między postacią zorientowaną na walkę a kogoś, kto w niej specjalistą nie jest (tak zresztą jest na każdym polu). Oczywiście jeśli dojdzie do uczciwego starcia. Ryzykowanie, że trafi się na lepszego wojownika, może okazać się samobójstwem.
Po trzecie w walce trzeba myśleć. Zasady Przewagi, które sprawiają, że walka jest ciekawa a nie sprowadza się do samych testów, pozwala sprytnemu i doświadczonemu wojownikowi wygrać starcie nawet jeśli ma pecha w rzutach. Ból i zmęczenie szybko obniżają zdolności postaci i trzeba ostrożnie wybierać, co się robi i jak się dysponuje swoimi możliwościami.
Po czwarte istnieje dużo zdolności, które pomagają szybko wygrać lub zastąpić walkę. Trucizny i choroby potrafią być zabójcze. Alchemia, umiejętność skradania się czy dobór zbroi (nie w każdej sytuacji najcięższa jest najlepsza!) mogą zmienić wynik starcia. Zresztą słowa potrafią być silniejsze i skuteczniejsze od miecza.
Po piąte i chyba najważniejsze, istnieje mocne fabularne uzasadnienie dla ograniczenia walki na sesjach. Ludzi jest mało (ze względu na katastrofę o której wspomniałem w poprzednich postach), a zabijanie stanowi ryzyko dla przetrwania gatunku. Stawanie na szali własnego życia może bardziej zaszkodzić przełożonym lub towarzyszom postaci niż zysku mogłaby przynieść śmierć kogoś innego. O tym mógłbym pisać jeszcze długo.

Mam nadzieję, że odpowiedziałem na pytania. Wszelkie niejasności chętnie wyjaśnię a wybrane tematy rozwinę.

[Wen]

   

• renesansowe dark fantasy

1. "Renesansowe" mam byc zrozumiane jako przyblizony etap rozwoju ludzkosci z przyblizonymi ideami, pojeciem estetyki i piekna, zaawansowaniem technologicznym (zwroce uwage na wyraz "przyblizony") czy mam byc rozumiane jako dokladnie dziejace sie w ludzkim renesansie? (Pytanie moze oczywiste ale wole sie upewnic.)

2. Jakas mapka przygotowana?

3. Jak aktualnie wyglada dostep do podrecznika?

4. Podaj, prosze, w jednym miejscu i w sposob prosty wszystkie linki, pod ktorymi mozna znalezc wiecej informacji.

[Dziedzictwo Imperium]

No to odpowiadam:

ad 1. Chodzi o opcję pierwszą (tzn. fantastyczny świat na podobnym etapie rozwoju). Mamy tu wybitnych artystów pokroju Michała Anioła, genialnych wynalazców podobnych do Leonarda da Vinci (którzy jednak muszą uważać by nie narazić się na oskarżenie o herezję), makiawelicznych polityków oraz ambitnych dowódców w stylu włoskich kondotierów (mimo pierwszego wrażenia źródeł inspiracji szukaliśmy w całej Europie tego okresu, nie tylko w Italii). Magia alchemików, astrologów i okultystów jednak tu działa a oni sami mają spory wpływ na to, co się dzieje w tym świecie. To poniekąd są współodpowiedzialni za katastrofę, która zmieniła jego oblicze. W zależności od drużyny będzie to więc bardziej renesans albo bardziej fantasy.

ad 2. Tak, różne wersje ogólnych i lokalnych.

ad 3. Podręcznik jest wydrukowany w niskim nakładzie, liczy ponad 250 stron. Mapki i ilustracje się w nim znajdują. Można go nabyć za 30 złotych (plus koszty wysyłki jeśli nie na konwencie lub bezpośrednio). Zachęcamy też do skorzystania z naszej oferty na konwentach w całej Polsce.

ad. 4. Proszę:

strona główna
strona Facebookowa
forum.