Nazwa użytkownika:

Hasło:

Autor Wątek: Gra o Tron ->serial<-  (Przeczytany 6634 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Gra o Tron ->serial<-
« dnia: Kwietnia 23, 2011, 22:15:04 »
  Niektórzy z nas od dawna czekali na premierę serialu 'Gra o Tron'. Każdy miał jakieś oczekiwania, ja na przykład liczyłam na egzotyczny mix Władcy Pierścieni z Rzymem firmowany nazwiskiem pana Martina :P

  Mnie strasznie zawiodła scena z White Walkers (w jednej chwili są jakieś poszatkowane ciała, które po 5 minutach jakimś cudem składają sie do kupy i zaczynają zabijac ludzi? A może white walkers noszą ze sobą zawsze worek z niechcianymi kończynami i w ten sposób próbują szokowac otoczenie? :D WTF? To ma być turbo wyczesany serial czy kopalnia pomysłów do Rozmów w Toku Ewy Drzyzgi?:P)

  Opisujcie swoje wrażenia :)

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 23, 2011, 22:49:44 »
Na minus:

- cholerny GoT once again - czyli znowu spokoju nie będzie z waszej strony
- fabuła na razie nie powala
- ktoś błędnie założył że każdy oglądający serial przeczyta książkę, przez co ktos kto nie czytal w paru miejscach ma duze "a to ***** kto jest?" na przykład albinus oddajacy tyłek swojej siostry za armię
- <opcjonalnie> fabuła na razie strasznie skacze z miejsca na miejsce (aczkolwiek mam nadzieje ze z czasem w calość sie to uloży)

na plus
- robi to HBO, a o ich produkcjach mam dobre zdanie i mam nadzieje że to nie bedzie odmiana
- powazne podejscie do tematu - sceneria, kostium itp - poziom porównywalny z władcą pierścieni itp produkcjami
- podobnie przyłożyli sie do statystów i ich przeszkolenia typu "jak masz miecz to trzymaj go poprawnie"
- WeeMan ;D
- Niezła gra aktorska
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 24, 2011, 00:02:41 »
Na minus:

- cholerny GoT once again - czyli znowu spokoju nie będzie z waszej strony


Tylko nie zaczynaj znowu, jak widzę takie teksty z Twojej strony to jako świeżemu userowi forum robi mi się słabo :P

------

  To był pierwszy odcinek, zadaj sobie pytanie 'jaka fabuła?' :P w ciągu tej jednej godziny zaprezentowali mniej więcej postacie (to jest też powód dlaczego tak skaczą, akcja nie dzieje się przecież tylko w Winterfel, lol), zarysowali mniej wiecej historię z Nedem i zainicjowali wątek z Branem i Lannisterami. To i tak sporo, chyba nie chciałbyś mieć naciapane pińćset rzeczy w jednym. A i tak pospieszyli sie np. z zaślubinami Deanerys.
  Eh Yserys oddajacy swoją siostrę za armię akurat został dobrze pokazany, nie wiem jak można się nie domyśleć o co mu chodzi słuchajac jego dialogów :> Widać ze chłopak ma nieźle narąbane we łbie i ma chory stosunek do Deanerys, nie wiem czy przypadkiem nawet z tym nie przesadzili

  Przeczytałam książke wiec WeeMan dla mnie nie jest atutem, aczkolwiek jeśli mam go oceniać ogólnie to myślę że nieźle go ucharakteryzowali jako karłowatą wersję pięknych blond Lannisterów :P
  HBO wie co robi, jakby sie nie przyłożyli do scenerii, statystów, scen walki i nie stworzyliby prawdziwego swiata to wyszedłby im Wiedźmin :D Ja sie raczej obawiam głupich scen pokroju tej sceny wejsciowej - nawet jakbym nie przeczytała ksiażki to czułabym że cos tu nie bangla, jakies transformacje mielonego w turbo wojowników :P
 

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 24, 2011, 00:13:25 »
Mimo wszystko, albo zrobiłbym "pierwszy" odcinek na dwie części każda takiej objętości jak standardowy późniejszy, albo też 2h ale bez dzielenia. Więcej miejsca na manewry przedstawiające postacie i fabułę.

BTW jakie sceny walki? Te króciutkie mordobicie na weselu?
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


jajajaja

  • Gość
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 24, 2011, 05:47:45 »
Mimo, że sporo rzeczy nie zgadza się z książką, to i tak moim zdaniem serial robi początkowo dobre wrażenie. Zjebali moim zdanie scenę kiedy Bran dowiaduje się, że Cersei i Jaime się kochają i scenę kiedy Daenerys jest sam na sam z Drogo. A reszta mi pasuje.

@Doom
To, że nie wszystko jest jasne na początku jest oczywiste. Jakby robili wszystko zgodnie z książką to jeden rozdział książkowy = jeden cały odcinek. A tych rozdziałów trochę było.

Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 24, 2011, 11:08:04 »
sceny walki ogólnie w serialu, wiadomo o co mi chodziło. Tak jak sceny walki wystepuja w całym serialu, tak samo scenerie i tak samo statysci, zdanie proste jak budowa cepa.

Z Branem, Cersei i Jamie przedobrzyli wg mnie, trochę za bardzo chcieli pokazać jednocześnie to, ze oni kombinowali przy śmierci Johna Arryna i to, że żyją w kazirodczym związku. Podzielili ważną scenę na dwie czesci i zwyczajnie ją zniszczyli. I jakby scena 'miłości rodzeństwa' została pokazana tak jak w ksiazce to byłaby o wiele fajniejsza, to zwyczajne miłowanie się od tyłu mi nie przypadło do gustu - w końcu to ksiazęca krew, mogli to pokazać bardziej subtelnie :P

Też sie spodziewałam dłuższego pierwszego odcinka, niedosyt pozostał, trudno sie mówi :)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2011, 11:13:50 wysłana przez Vertigo »

Offline Wen

  • Rycerz
  • Wiadomości: 199
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 24, 2011, 19:51:59 »
Oj widzę, że tutaj książka została przeczytana, czyli nie będzie mi łatwo zrozumieć całą dyskusję która nastąpi... Na razie was rozumiem (czy mi się zdaje, czy tak na prawdę tylko dwie sceny, i to obie seksu, poruszyliście?). Jeden odcinek- ja to oglądałam jako prolog i potem odcinek1 (około 40 min).
Mi się serial podoba, ogląda się miło,  jest efektownie ale nie efekciarsko, dobry dobór muzyki, ładne zdjęcia. A minusy- kilka razy wydawało mi się, że niekótre stroje są za bardzo współczesne (kurtka stażysty), niektóre wnętrza.
"Pieski" są śliczne i mam nadzieję, że nie uśmiercą chłopca (w telewizji jest chyba dzisiaj odcinek 2).

Offline Legion

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
  • Legion - nie jeden a tysiące
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 24, 2011, 20:26:54 »
A nam nie podobają się rażące nieścisłości pomiędzy książką a serialem. Najgorsza wtopa to chyba zaślubiny Khala Drogo z Deanreys, gdzie nie dość, że 40 tysięczny kalasar został sprowadzony do paru nieumiejętnie skadrowanych statystów to jeszcze cała scena rozgrywa się nad brzegiem morza. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że Dortrakowie byli wędrownym plemieniem wojowników, coś na wzór plemion mongolskich, a ich królestwem były rozległe stepy. Wody morskiej natomiast nienawidzili i bali jej się, ponieważ jako niezdatną do picia uważali za przeklętą truciznę. Było to niejednokrotnie podkreślane w książce, stąd też nie wiem dlaczego taki dobór scenerii, zwłaszcza że konsultantem całej produkcji był sam Martin.

Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 24, 2011, 20:48:07 »
Założyłam ten topic dla wszystkich, nie tylko dla tych, którzy czytali ksiażkę wiec staram się też rozpatrywać ten serial jako serial a nie adaptację :P raczej miałam nadzieje ze wiecej bedą się wypowiadać osoby które książki nie czytały :)
Scena z Drogo faktycznie też została beznadziejnie zaplanowana, mogli nam oszczędzić oglądania niewielkiej grupki statystów, scena nakrecona na jakiejś równinie w mroku na bank stworzylaby iluzję tłumu Dotharków przy udziale niewielkiej liczby statystów :P
Na nowoczesne ubrania nie zwróciłam uwagi, wilczki tak swoją drogą noszą nazwe wilkorów :D Mam nadzieje ze nie posłodzą serialu i wszystko potoczy się tak jak w książce - czyli losy wilczków zostaną życiowo oddane :P

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 24, 2011, 20:54:04 »
Wen sama nie jesteś ja tego nie czytałem. Dzieciak nie ma bata żeby zginą, za duzo czasu mu poświecili i chyba kojażę go jako kartę atutową z tali starków w planszówce więc Martin wyprułby flaki rezyserowi za taki wał :P
I mam prosbe do oczytanych powiecie do którego rodu nalezy ten cholerny albinos socjopata? (brat Deanreys) W grze planszowej rodów jes chyba 6, w serialu zobaczyłem Starków, Lanisterów i tego albinosa. to chyba jeszcze nie wszyscy gracze pojawili się w serialu

@pieski: trup, trup, trup rozwluczony po lesie, trup, trup, najwiekszy i najtwardszy bydlak zagryzie ludzi w siole i zwieje za mur pólnocny jak urosnie?  :P
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2011, 20:57:02 wysłana przez Doom »
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Wen

  • Rycerz
  • Wiadomości: 199
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 24, 2011, 22:34:21 »
@Legion- dziękuję, za informację o Dortakach (nie wiem czy dobrze to odmieniam)

i od razu proszę wszystkich o niezdradzanie zakończeń, nie ważne na jakiej podstawie poznanych.

Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 25, 2011, 00:09:37 »
Heh Doom w tym serialu nie masz co liczyć na to ze autor nie zabija tzw. głównych bohaterów :P Martin stworzył bardzo realny świat w którym nie ma taryf ulgowych ^^

W Grze o Tron jest chyba sześć (jak na razie) głównych rodów: Lannisterowie (Cersei i Jamie), Starkowie (Ned, Cathelyn), Tyrellowie (król), Greyjoyowie (na razie jest Theon, ten ,młody który podawał Nedowi miecz podczas egzekucji, reszta rodu chyba nie zostanie szerzej przedstawiona jak na razie), Bartheonowie (oni też chyba nie zostaną na razie szerzej przedstawieni, chyba że scenarzyści to zmienią) i Targaryenowie czy jakos tak, czyli Yserys i Deanerys. Generalnie oni są potomkami króla tyrana, który został obalony przez sprzymierzone królestwa, na czele których tak mniej więcej stali Tyrellowie wraz ze Starkami (czyli Nedem i Robertem-królem). Teraz wiecie czemu ten Yserys jest taki pogięty, zwyczajnie uwaza że na kontynencie dalej go wszyscy kochają i chce odzyskac tron za pomocą zaslubionego Deanerys Khala Drogo (wg mnie to nie spoiluje serialu bo Yserys już został pokazany jak jakiś pogięty młodzian z ambicjami tyrana :P)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 25, 2011, 00:14:08 wysłana przez Vertigo »

Offline Legion

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
  • Legion - nie jeden a tysiące
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 25, 2011, 00:19:16 »

Ten albinos to Viserys Targrayen, a kolor jego włosów to srebrzysty. Ich ród pochodzi z Valyrii i ponad 300 lat temu podbił Westeros przy pomocy smoków. Zarówno Viserys jak i jego siostra Danreys są ostatnimi z królewskiego rodu Targrayenów, do którego zagłady przyczynili się obecny władca Westeros Robert Baratheon i Eddar Stark, wzniecając przed 14 laty i prowadząc rebelię przeciwko obłąkanemu królowi Aerysowi II Targrayen. Sama Deanreys urodziła się podczas tej rebelii. Od tamtej pory są uciekinierami, a sam Viserys jest opętany pragnieniem odzyskania władzy nad Westeros. Targrayenowie nie uznawali mieszania krwi, także ich związki zazwyczaj były kazirodcze. Stąd też takie a nie inne zachowanie Viserysa względem siostry. Ich herb to czerwony, trójgłowy smok na czarnej tarczy (ponieważ podczas podboju ich przodkowie dysponowali trzema smokami).

Ród Targrayenów występuje tylko w fanowskim rozszerzeniu planszówki na 9 i 18stu graczy :D

Co do "piesków" to są to wilkory, a ich los jest ściśle związany z rodem Starków, także żadnemu z członków tego rodu nic nie grozi z ich strony.

Jak jeszcze coś wyjaśnić to pytajcie, bo nie chcę przypadkiem zaspoilować :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 25, 2011, 00:44:25 wysłana przez Legion »

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 26, 2011, 18:04:47 »
Drugi odcinek obejzany.
Polubiłem Karła ;D
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline CarGier

  • Łowca Czarownic
  • Wiadomości: 286
  • Płeć: Mężczyzna
    • Car Gier @ FB
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 26, 2011, 18:07:35 »
Jedyna postać która jasno mówi o co chodzi i nie strzela fochów dookoła. ;)

no dobra, może nie jedyna, ale nie widziałem pilota to nie wiem

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 26, 2011, 19:58:32 »
Ta... inteligentny, szczery, z właściwym podejściem do dzieci.... jedyny lanister ktory po tym co pokazali w tym odcinku nie spadl u mnie do poziomu poniżej karaluchów (Targrayen jest z nimi na równi :P )
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Łysy

  • Rycerz
  • Wiadomości: 250
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Champion of Asgaard
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 28, 2011, 14:06:19 »
Tyrion jest zajebisty :D co do serialu, drugi odcinek jest nieco lepszy od pierwszego, ale to dalej nie to. Ser Rodric w książce był potężnym, barczystym, starszym rycerzem, a w serialu jest grubym staruszkiem. Nie spodobała mi się scena z próbą morderstwa Brana, była zbyt sucha. A najgorsze jest przedstawienie khala Drogo jako brutalnego w stosunku do Daenerys, w książce był dla niej bardzo miły i ją kochał, a nie chciał tylko jej dupczyć
Niech Wasze miecze zawsze pozostaną ostre, a sława o Waszych czynach niechaj trwa w sercach potomnych

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 28, 2011, 14:10:32 »
Cytuj
Ser Rodric
Mówisz o tym starszym jegomościu z siwymi włosami zawiazanymi pod brodą? Ja jakoś nie mam problemu z wyobrażeniem go sobie o kilkanaście lat i kilo młodszego :P Jedna z lepiej wykreowanych postaci w serialu, w przeciwieństwie do w wiekszości plastikowych lanisterów, szczegolnie mam na myśli tego szczyla pozal sie boże dziedzica tronu
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 28, 2011, 15:15:23 »
Lannisterowie są właśnie dobrze wykreowani, ser Roderick jest źle dobranym aktorem. Ty sobie nie masz wyobrażać czegoś jako widz serialu tylko to widzieć, jak czytasz książkę to sobie wyobrażasz kogoś według opisu. To miał byc byk, barczysty facet który jest w stanie obronic Catelyn, w serialu jest jakaś starsza poapierdółka która zamiast na mistrza broni wygląda na młodszą wersję Maestera Luwina (serio, ogladajac serial jakos nie zaczaiłam że to ser Roderick bo go nie zapamiętałam z twarzy z pierwszego odcinka i sie zastanawiałam 'na kija ten facet sie pcha razem z Catelyn').
Joeffrey jest dobrze dobrany, on miał być takim małym dupkiem :P Tak prawdę mówiąc psioczysz na ksiażkę i odmawiasz jej przeczytania i zwyczajnie nie wiesz jak miały wygladać poszczególne postacie, na takiej zasadzie nie można stwierdzić czy aktorzy są dobrze dobrani do roli czy nie ;)

Offline Legion

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
  • Legion - nie jeden a tysiące
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 28, 2011, 15:25:35 »
Jo Doom, my wiemy że ty nie czytałeś książki, bo ci napisali na twoim forum 'pisarskim', że nie warto, ale i tak będziesz autorytetem co do tego czy postacie dobrze oddali czy nie, czy pasują czy też nie bardzo, i czy fabuła się trzyma czy nie trzyma kupy.
Co do Tyriona to faktycznie, jest to jedna z bardziej pozytywnych postaci całej sagi. O ile jednak na początku tak w książce jak i w serialu postacie i rody są dwu kolorowe, czarno białe tj. szlachetnym i honorowym Starkom przeciwstawieni są podstępni i rządni władzy Lanisterowie, to później ulega to zmianie. Postacie nabierają głębi i większej ilości odcieni szarości.

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 28, 2011, 15:45:54 »
Lannisterowie są właśnie dobrze wykreowani, ser Roderick jest źle dobranym aktorem. Ty sobie nie masz wyobrażać czegoś jako widz serialu tylko to widzieć, jak czytasz książkę to sobie wyobrażasz kogoś według opisu. To miał byc byk, barczysty facet który jest w stanie obronic Catelyn, w serialu jest jakaś starsza poapierdółka która zamiast na mistrza broni wygląda na młodszą wersję Maestera Luwina (serio, ogladajac serial jakos nie zaczaiłam że to ser Roderick bo go nie zapamiętałam z twarzy z pierwszego odcinka i sie zastanawiałam 'na kija ten facet sie pcha razem z Catelyn').
Joeffrey jest dobrze dobrany, on miał być takim małym dupkiem :P Tak prawdę mówiąc psioczysz na ksiażkę i odmawiasz jej przeczytania i zwyczajnie nie wiesz jak miały wygladać poszczególne postacie, na takiej zasadzie nie można stwierdzić czy aktorzy są dobrze dobrani do roli czy nie ;)
Nie psioczę na książkę. i jeśli kiedyś ja przeczytam to na pewno nie przed zakonczeniem emisji pierwszego sezonu (bo zgaduję że sezony jeśli serial się utrzyma bedą szły objetościowo wedle tomow czyli na ten moment 4) Piszę z perspektywy kogos kto tego nie czytał. I naprawdę facet grający Roderica dobrze to robi i dobrze zostal dobrany z tej perspektywy. Co z tego ze tęgi (zeby nie powiedzieć spaśluch) i stary. Tacy są najgroxniejsi i najwredniejsi. Widzisz takiego i go lekcewarzysz, a potem leżąc na ziemi w kałuzy krwi i wlasnych flaków tego żałujesz tej lekkomyslności. Powiem wręcz że własnie ci wszyscy herosi opisywani w ksiazkach jako nie wiadomo jacy półbogowie to mijanie sie z prawda i orginałom bliżej do tego co jest w serialu (pozatym w nie kazdym kraju są aktorzy o posturze Zborowskiego, a Shwarceneger pewnie za duzo chciał kasy :P ) . A w momencie w którym koleś zgłosił sie do obrony Pani to już wiem że ona dojedzie do celu żywa, albo padnie na pobojowisku do towarzystwa jakejś dwudziestki wyrżniętych bandziorów
Jesli lanisterowie mieli wyglądać na takie pacynki z charakterami dupkow to dodatkowe punkty dla HBO czy tego kto robił serial na ich zlecenie
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 28, 2011, 15:57:24 »
@Legion
Widzisz to nie takie proste. Oni mnie tam bardziej kochają niż wy mimo że mogę być tam bardziej złośliwym i wrednym tyranem niż tutaj dzialając na smyczy prezesa AKMF.
Ich recenzja książki bardzo mnie rozbawiła i tyle. Nigdy na ostatecznej decyzji przeczytania książki (znaczy takiej którą czytalem po dobroci a nie bo akurat to lektura była) nie wpłyną fakt że "wszyscy" sa w tej książce zakochani, albo chcą spalic autora na stosie zrobionym z publikacji jego dzieła.

A co do samej fabuły. Patrząc na serial jak sie rozwija i jak podawane są fakty, wydaje mi się ze moja opinia po pierwszym odcinku o tym że książke trzeba przeczytać żeby wyłapać serial może się zmienić. Odcinek drugi nieźle łatał dziur z pierwszego, sądze że w tym tempie max w czwartym odcinku zniknie juz przewaga tych co czytali i tych co nie czytali tych wszystkich opisów narracyjnych z początku.

No i dzieki temu że tego nie czytałem oglądam serial bez stresowo, a nie jak wy "no nie to jest ta postać?!? to co oni zrobią z <wstaw lubianą postać z książki która jeszcze w serialu sie nie pojawiła>" ;D
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.


Offline Vertigo

  • Chłop
  • Wiadomości: 26
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 28, 2011, 16:32:50 »
Doom nas nie obchodzą twoje inne fora i to, ze je administrujesz, oceniamy Twój sposób administracji na forum AKMF i ta ocena wpływa na poziom sympatii którą Cię darzymy, chyba logiczne :D Ale to jest temat offtopowy więc nieważne :)

Stwierdziłeś sam że Ser Roderick został dobrze dobrany, ta znaczy że wg Ciebie pasuje do postaci przedstawionej w ksiażce. Ksiażki nie czytałeś, nie zmieniaj faktów :P W książce jak byk jest napisane ze facet był wielki, barczysty, postawny a nie tłusty i wyglądający wredno-groźnie, jak sos słodko-kwaśny :> Martin podobno pracuje przy tym serialu więc sam powinien dbać o to, żeby postacie które wykreował miały prawidłowe odbicie w serialu, źle dobrani aktorzy to wada na którą ja, łysy, Legion zwracamy uwagę.
I co do książki (to też odnosi się do gry): cokolwiek my byśmy nie powiedzieli, Ty zawsze miałes 10 swoich słów które ją próbowały w jakikolwiek sposób zjechać. Ja rozumiem że każdy ma swoje zdanie ale dyskutowanie z Tobą kiedy zgrywasz najmądrzejszego nie jest przyjemne, tym bardziej że pojecia nie masz co to za ksiażka/gra i nie jesteś w stanie przedstawić jakiś logicznych argumentów żeby poprzeć swoją opinię. Teraz odwracasz kota ogonem bo w dyskusji z udziałem tej twojej recenzji jechałeś tą książkę a teraz piszesz zupełnie cos innego, zdecydowałbyś się na jakiś jeden konkretny pogląd.

My też oglądamy serial bezstresowo, tyle że jesteśmy bogatsi o wiedzę z książki i mamy przynajmniej jakieś porównanie, dlatego też możemy sobie w takim topicu dyskusyjnym porównywać postacie i pisać która jest fajna a która kompletnie zniszczona :P Dzięki przeczytanej ksiażce nie będziemy mieli potem spatrzonego wyobrażenia o 'Grze o Tron' jako ogóle.

Offline Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Komendant Straży Miejskiej
  • Lord
  • Wiadomości: 1021
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gra o Tron ->serial<-
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 28, 2011, 17:31:02 »
Tak się zastanawiam, jeszcze rozmawiamy o serialu czy dałem sie podpuscic i idziemy pomału ponownie we flame za mój grzech smiertelny odwazenia się krytykowania waszej ulubionej planszówki od waszego ulubionego wydawcy, w którym raczej nie ja spłonę?

Cytuj
Stwierdziłeś sam że Ser Roderick został dobrze dobrany, ta znaczy że wg Ciebie pasuje do postaci przedstawionej w ksiażce.
Nie czytając książki nie mogę porownywać postaci z serialu z książkową, co w powyzszym poscie wypomnieliscie mi chyba trzeci raz w ciągu godziny. Ten mój post dotyczy postaci przedstawianych w serialu, ale nie w porównaniu z książką. I tak po dwóch odcinkach serialu mam taki obraz:
- fabuła - zaczyna się na preludium kolejnych "ciekawych czasów" dla kawałka świata przedstawionego; dziwne wydarzenia z północnym murem (swoją dsrogą tylko mnie tu kłuje analogia do muru zaporowego z diuny?), potomkowie obalonego jakiś czas temu tyrana znowu podnoszą swoje gadzie łby i knują z barbarzyńcami zza może, niby naturalnie ale jednak nie do końca umiera dotychczasowy namiestnik króla (funkcja jak sie zdaje równoważna z premierem lub kanclerzem), jak na razie utajone spiski lanisterów, ciekawy omen dla rodu starków, no i król czujacy w kosciach ze pora mieć przy sobie wiernego i sprawdzonego sojusznika
- postacie - z imionami moze byc problem bo regularnie słabo zapamietuję tylko raz słyszane -
=Starkowie
+ Senior Stark - pan i władca na północy pochłoniety wychowaniem sobie następców którzy pójda w jego ślady, honorowy i uznajacy autorytety
+ bekart Starków - dzieciak ktory świetnie zdaje sobie sprawę ze swojej pozycji i chyba go to w jakis sposób boli przez co chce jak najlepiej przysluzyć sie rodowi do którego oficjalnie nie nalerzy, wybór pada na dolączenie do elitarnej formacji z elitarną funkcją i cała masą utrudnień które w jego wypadku zdają się być zaletami przynajmniej w jego mniemaniu
+ dziedzic (?) na razie słabo sie pokazła, ale nie było focusa skierowanego na niego, niemniej scena w komnacie małego jak opierdala matke pozwala przypuszczać że nauki ojca nie poszły w las
+ najmlodszy Stark (Bran?) - ciekawski do przesady i raczej mało posłuszny wiek dziecięcy, cięzko oceniac poza tym ze focus na niego w pierwszym odcinku sugeruje ważność dla fabuły
+ starsza córka - chyba poszla w matkę, płocha i w porownaniu z resztą potomstwa ciamajdowata w stylu takim że jakos nie żal mi tego że wybrano ją na ofiarę dla lanisterów (ożenek)
+ młodsza - Stark pełną gębą potencjalny wojownik gdyby nie detal że chyba u martina panują iscie średniowieczne poglądy na rolę kobiety
+ Lady Stark - widać że kulturowo to w zasadzie drugi koniec królestwa, ale tyle lat mieszkania z meżem w jego stronach dało jakieś efekty i jak trzeba to jest godną żoną dla męża no i kochajaca matka
+ Rodric - ważny człowiek w powiedzmy resorcie siłowym Starkó- widac po nim że weteran i być może nawet zawziety sukinkot pomimo wieku i zwiazanego z tym wyglądu. Stawiam że główny albo jeden z głównych dowódców armii Starków
+ ten łysy jegomość w habicie - powiedziałbym że majordomus jako funkcja do tego wierny sługa i cieszacy się zaufaniem rodu (np scena narady po prubie zamachu)
=Lanisterowie
+ Królowa - zimna suka zapatrzona w jakiś cel (tron dla siebie), ale też stale bojaca się o swoją dupe i to nie dllatego ze wystawia ją bratu :P
+ Braciszek królowej - z oczu i zachowania oslizła glizda knująca na lewo i prawo, chowająca to za gładką buźką
+ dziedzic tronu - lanister pełną gębą (jesli matka i wujaszek to typowe podgatunki)
+ karzeł (Tyrion?) - cholernie wylamuje sie ze stereotypu Lanisterów podejzewam ze pozytywny efekt uboczny tego że jest karłem a tak inteligentny, szczery aż do bulu i z własciwym podejsciem do siostrzeńca >:D
= Król - chyba na razie jedyny przedstawiciel tego rodu jak na razie - rubaszny i mimo tego że posture ma podobną do Rodrica to własnie po jego bym uznał za duzo mniej groźnego... w polu, bo zracji pozycji ni cholery nie do zlekcewarzenia. No i sadzac po wzmiankach tu i ówdzie jak sie wkur** to nie ma zmiłuj - za przykład Trageni (Tyragenowei?) z których rodu przetrwalo jego gniew chyba tylko dwójka rodzeństwa
= Tyragenowie
- Albinos - zemsta, władza za wszelką cenę, tak sie tym dwóm pragnieniom zaprzepaścił ze mu odwaliło do reszty (albo to defekt genetyczny wzmiankowanego kazirodztwa w rodzie, swoja droga to chyba sport wyższej klasy w tym świecie), niestety nie wpadl jeszcze w szaleństwo na tyle żeby stac sie niepoczytalnym
- Jego siostra... - tu mało moge powiedzieć , krucha z wygladu i charakteru, ale to jak sie stara daje podstawy do podejżeń że sie jeszcze poprostu nie obudziła w niej krew rodu

Z wazniejszych postaci to chyba wszystkie - pomijam dwójkę siepaczy na usługach lanisterów, widać poprostu ze zbiry z wpływem na fabułe tylko takim że wykonuja ich wolę

Tak to wygląda jak na razie dla mnie. Oczywiście nie pisałem wszystkiego z fabuly bo po co na razie (no i Wen prosiła o niespojlerowanie)
Duzo sie mylę w stosunku do książki?
Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i koza glosują co zjeść na kolację. Wolność jest wtedy gdy dobrze uzbrojona koza podważa ważność głosowania.