Ostatnio było mi dane zagrać w LARPa z rodzaju Jeepa (pokrótce- LARP tej formy bazuje na pomysłach graczy i tym co sami gracze chcą przedstawić, a MG to raczej... dba tylko o harmonię i równowagę. Nie wymaga przygotowań od strony graczy a zabawa jest bardzo emocjonująca).
Taka forma LARPa nie wszystkim graczom, z którymi grałam, przypadła do gustu ale, by móc ocenić, trzeba zagrać. Mi osobiście się spodobała jako pewne urozmaicenie, od czasu do czasu. Dlatego też mam dla Was propozycje: mogłabym przeprowadzić takiego LARPa jeśli zebrałoby się z 5-7 osób. LARP odbył by się w jakiś weekend: pewnie w sobotę wieczorem i nasza kanciapka by wystarczyła (chyba, że ktoś ma pomysł na salkę ciut większą, którą da się załatwić bez problemu).
LARP nie wymaga strojów ani przygotowań postaci. O temacie mogłabym poinformować wcześniej, ale jest to całkowicie zbędne. Minusem całego pomysłu jest moja obecność w Olsztynie- pojawiam się rzadko ale jesli by znalazł się pasujący termin to bym ściągnęła. Zapewne pod koniec paź nikogo w Ol nie będzie, więc termin odpada. Wstępnie mogę zaproponować 20 list / 27 list. Wiem, że czasu dużo ale lepiej już coś z takim wyprzedzeniem zaplanować by miejsce z kalendarzu zająć.
Ktoś w ogóle byłby zainteresowany?
PS Post na Khazadzie pójdzie jak tutaj zostanie uzgodniony termin.