Forum AKMF
AKMF => Działalność AKMF => Wątek zaczęty przez: Akashne w Listopada 22, 2011, 17:35:48
-
hej, odezwała się do mnie Agata Zaręba-Jankowska z Planety 11 (to z nią rozmawiałam wstępnie na temat możliwości zorganizowania wystawy w Planecie):
"hej hej,
mamy plan zrobic w planecie spotkanie z fantastyką. takie jak najbardziej szeroko pojęte, z graczami , jakimiś pokazowymi sesjami rpg, w sumie na co tylko przyjdzie nam ochota|:D w związku z tym mam pytanie, czyt AKMF miałby ochotę się przyłączyć? może jakiś steampunkowy event?
buziaki i pozdrowienia , A."
komu przekazać oficjalny kontakt z tą niezwykle sympatyczną osobą, która o nas pomyślała? :)
-
Wstępnie się tym zajmę, ewentualnie Korek przekaże to komuś jeśli uzna że się do tego nie nadaję
-
Doom'ie, wydaje mi się, że nie ma przeciwwskazań, byś zajął się tą sprawą - ja i tak teraz nie mam na nic czasu (jeśli nie opiekuję się córeczką to siedzę w pracy do późna - również w weekendy), więc nawet nie miałbym się kiedy wybrać do Planety. Jeśli chodzi zaś o wolę wzięcia w tym udziału to podpisuje się pod tym obiema rękami. Bardzo chętnie udostępnię także wszelkie swoje fanty związane z tematyką tego spotkania o ile sam nie będę mógł się pokazać.
@Olu - za każdym razem kiedy dajesz wyraz temu że o nas pamiętasz cieplej mi się robi w serducho! Dzięki Ci za to! :)
-
Korku, nie ma za co - zwłaszcza jeśli do mnie zwraca się ktoś tak miły z tak fajną propozycją dla AKMFu :)
-
To dawaj detale na priv (chyba ze wsio jest w pierwszym poście) i przekaż tej pani że się z nią skontaktuję np jutro
-
Z mojej strony: bardzo chętnie poprowadzę otwartą sesję, a inne ewentualne propozycje się obmyśli jak będzie cokolwiek wiadomo.
Peace
-
Termin w jaki celowane jest to ferie szkolne
Fantastykę mamy w rozumieniu profana czyli wrzucone do jednego wora i fantasy i sf i gatunki pokrewne
Otwarta sesja rpg to wariant jaki założyłem ja czyli mg + gracze z widownia nad głowami.
Bardzo spodobała się sugestia ze strojami larpowymi, chyba jeszcze bardziej opcja z czymś co by przedstawiło ludzi ideę larpa
W tym ostatnim możemy uzyskać pomoc od Agaty która zajmuje się rekonstrukcją historyczną późnego pietnastego wieku
-
Przepraszam, czy "fantastyka" nie jest z założenia zbiorem w którym mieści się i fantasy i sf i horror?
-
To jest podejście profanów wrzucających to wszystko w jeden worek ;D
Jednostki specjalizowane intelektualnie takie jak my przez fantastykę rozumieją z grubsza średniowiecze z magią elfami itp ;)
-
Em, Doom... Nie?
Wiem, że wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem, yet but still...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fantastyka
-
Pozostanę przy moim twierdzeniu 8)
-
ah yess
nie powinnam się była niczego innego spodziewać -__-
-
Doomie, jaka jest więc Twoim zdaniem różnica między fantastyką i fantasy? :P
-
Barzdo dobre pytanie ;)
-
Wcale. A to nie topick o tym bando troli :P
-
Kolejne:
Dlaczego stronę główną Akademickiego Klubu Miłośników Fantastyki zdobi ludek żywcem wyjęty z PostApo? Dawać mi tam jakąś Elfkę skąpo odzianą w różowe fatałaszki, tulącą do się do wielkiego Półorka.
To oczywiście żarcik.
Ja również Fantastykę rozumiem jako zlepek fantasy i s-f.
Natomiast nigdy nie zaliczałem do tego grona horroru i aż wzdrygnąłem się na myśl o włączaniu tanich amerykańskich produkcji typu "Zmierzch żywych pił mechanicznych na złym zakręcie w piątek trzynastego" w poczet gatunków Fantastyki... Jednak wtedy pomyślałem jedno - Cthulhu...
Tak więc zdania mogą być podzielone, jednak z faktami nie sposób polemizować. Zaś fakt jest taki że wszelkie klasyfikacje powinny ułatwiać życie a nie prowadzić do jałowych dyskusji, więc zakończmy i tę.
By mój post nie był całkiem off-topowy dodam, że na okres sesji/ferii planuje wziąć urlop, więc prawdopodobnie wezmę w tej akcji czynny udział. :)
-
Dlaczego stronę główną Akademickiego Klubu Miłośników Fantastyki zdobi ludek żywcem wyjęty z PostApo? Dawać mi tam jakąś Elfkę skąpo odzianą w różowe fatałaszki, tulącą do się do wielkiego Półorka.
A może patrona wiekszości naszych użyszkodników?
(http://www.wizards.com/dnd/images/ff_gallery/50086.jpg)
-
Trochę higieny proszę Panów, proszę Państwa
Na spotkaniu z fantastyką, jeżeli wiatry będą sprzyjać, zrobię zabawę z grą paragrafową, w której uczestnicy demokratycznie wybierali by jaką ścieżką dalej pójdzie bohater.
Materiały przygotuję ja, jednakże mój głos nie jest idealny. Na najbliższym spotkaniu robię Casting na lektora.
-
Mam zgłaszać punkt programu czy poczekać aż skompletujesz obsadę i jakoś jaśniej to napiszesz?
-
Czekaj w nadziei
Co więcej mamy w planach oprócz paragrafówki i otwartej sesji?
-
Gdybym był ambitny mógłbym zrobić prelekcję o LARP'ach, którą wygłosiłbym w przebraniu naturalnie...
Ale czy jestem? Na odpowiedź czekajcie w nadziei... :P
-
bądź, Korku, proszę :D
-
Czy jestem w stanie w czymś się przydać, czy ostatecznie zaklasyfikowano mnie jako planszowicza? ;) Może to być zrzucenie na mnie trochę obowiązków z zakresu akcji promocyjnej. Czekam na jakieś PW jeśli ktoś chce wykorzystać mój zapał ;P
-
Możemy jutro pogadać o tym
-
Z tego co widzialem termin to luty. Co tam ciekawego przygotowalismy?
-
My?
Z grubsza to o czym mowiliśmy w temacie do tej pory.
Glownie rzeczy zwiazane z rpg / larpami i może bitewniak
Masz jakiś pomysł na dodatkowe atrakcje? Pisz zobaczę czy da się dodać
-
I jak z tą sobotą?
Jest owo spotkanie? Przygotowywać się czy sprawa rozeszła się po łokciach?
Widział ktoś jakąś informację o tej akcji?
~~~~~~
Edycja:
Oho, coś znalazłem: http://www.planeta11.pl/?pageid=23005
-
Będzie. Plakat miałem dostać do publikacji na stronie
-
Witam wszystkich.
Jestem organizatorem turniejów karcianej gry kolekcjonerskiej Magic: The Gathering.
W sobotę będziemy rozgrywali turniej w Planecie 11 w sali konferencyjnej.
-
Napisałem co prawda do Agaty, ale zapytam i tu. Planeta wie że chcecie robić turniej w dniu kiedy zaplanowali coś co z rozmów ze mną wynika na zajmujące cały dostepny teren?
-
Tak, Planeta doskonale wie o tym, nie ma nic przeciwko i cieszy się z tego powodu. Gramy zresztą u nich co piątek więc nas doskonale znają. Poza tym pan Przemek z P11 sam pierwszy ze mną rozpoczął ten temat i nam to zaproponował.
-
Mi dano do zrozumienia nieco inne zagospodarowanie przestrzenne to raz. Dwa nie bierz tego do siebie bo się chyba nie znamy, ale miałem już nieprzyjemność bywać w planecie w czasie kiedy były robione w niej turnieje karcianek. Kazdy jeden wyglądał dokładnie tak samo; sala konferencyjna, miejsce w okolicy telewiozra a czasem i te stoliki między regalami okupowane przez waszych zawodników. Jak to ma się pogodzić z tym co my mielismy zrobić pojęcia nie mam. Np. do prelekcji o larpach i rpg to pewnie dostaniemy standardowe miejsce dyskusyjne, ale na planszówki i te sesje rpg które miałem prowadzić ja i oskar potrzebujemy miejsce które jak rozumiem w okupacje wzieliscie
-
Cóż, to już nie moja wina, że jak w pt rozmawiałem na temat naszego turnieju to powiedzieli, że nie ma problemu byśmy rozegrali turniej w sali konferencyjnej w P11, gdzie i tak jesteśmy stałymi bywalcami. Poza tym "dni fantastyki" myślę, że odnoszą się nie tylko do larpów i rpg. Konrad też mi ostatnio wspominał o tych dniach fantastyki.
Coś czuję zresztą też, że chyba masz jakiś problem z karciarzami. :)
-
Coś czuję zresztą też, że chyba masz jakiś problem z karciarzami.
Tylko taki że żyją. A powody to:
a) stare dzieje z czasów jak bylem funkcyjnym w OKF
b) dużo mniej stare dzieje
Ale my nie o tym teraz.
Topick jest o konkretnym udziale AKMF w przedsięwzięciu planety i teraz dla mnie ważne będzie uzyskanie informacji ze strony planety ze miejsce mieć będziemy, nieważne czy kosztem waszego turnieju czy nas jakoś pogodzą (w drugim wypadku naprawdę proszę abyś kontrolował ekipę bo mogę być malo grzeczny jak na "naszym" rozwali się paru karciarz z jakimś draftem na boku w przerwie od turnieju)
Kart z fantastyki nnie wykluczam (a chcialbym :P ), ale mam wrażenie że ktoś przecenia swoje możliwości... (imprezy mające jako element nie główną atrakcję turnieje zazwyczaj zajmują budenek typu szkoła)
-
Topick jest o konkretnym udziale AKMF w przedsięwzięciu planety
Z tego co ostatnio rozmawiałem z Opiekunem AKMF Konradem to my, fani MtG, mamy podpiąć się pod AKMF i razem współdziałać. Więc jest to też nasz udział. w tym przedsięwzięciu Planety, zwłaszcza, że ona pierwsza wyszła do mnie z taką propozycją.
Trochę nie ogarniam. Zamiast zbudować coś razem, współdziałać i dojść do porozumienia to wolisz agresywnie się nas pozbyć i zmieszać z błotem. No nic, mnie to nie boli i z pewnością nic na tym nie stracimy. :) Czy zorganizujemy turniej w Planecie czy gdzie indziej, bawcie się dobrze w takim razie. :)
A i ostrzegam. Jako organizator MtG w Olsztynie muszę dbać o swoją scenę i graczy i nie życzę sobie grożenia typu
mogę być malo grzeczny
.
Będziesz miał jakiś problem z tym to przyjdź i porozmawiam jak kulturalni ludzie mają to w zwyczaju, zamiast od razu reagować z wzmożoną agresją.
-
@Doom, może jeszcze tego nie załapałeś, ale Haldir, jest osobą o której wspominałem, że być może zajmie się naszą sekcją karcianą, a więc już tak jakby można go powoli zaliczać do grona klubowiczów. Stąd płynie kolejny wniosek - działania karciarzy będą niedługo także i naszymi działaniami, więc inicjowanie konfliktów nie jest w interesie Klubu!
Myślę, że się jakoś zmieścimy :D
Przecież i tak nie będziemy robić wszystkiego jednocześnie - najpierw prelekcje, potem sesje itp.
@Haldir - spokojnie to tylko drobne nieporozumienie jak mi się wydaje, nie ma potrzeby na siebie nastawać. A co do kulturalnej rozmowy, to będzie okazja w czwartek :)
Zaś Doom z natury jest "niegrzeczny", więc po prostu będziesz musiał brać na to poprawkę. ;)
Aha, jeśli możesz to skorzystaj z tego wątku (http://akmf.doom.vot.pl/index.php?topic=32.0)
-
Z tego co ostatnio rozmawiałem z Opiekunem AKMF Konradem to my, fani MtG, mamy podpiąć się pod AKMF i razem współdziałać. Więc jest to też nasz udział. w tym przedsięwzięciu Planety, zwłaszcza, że ona pierwsza wyszła do mnie z taką propozycją.
Chyba się nie polubimy...
Piszę kuźwa o tym że od dwóch tygodni ustalam z ludzmi czy cos możemy zrobić, czy mają czas przypominam im o tym dość nachalnie, a teraz przychodzisz Ty i beztrosko informujesz ze wlasnie nam rozwaliłeś plan bo przez najwyraźniej nieporozumienie kompetencyjne w planecie kasujesz miejsce pod to co przygotowaliśmy.
Czyli moge odwołać wszystko? nie tracić czasu w sobotę i w zamian zrobić normalną sesję? dla jednej z grup którym prowadzę normalne rpg?
Ostatni raz kiedy o was słyszałem Korek mówił o was w czasie przyszłym, co oznacza że jeszcze nie jesteście w AKMF i nie braliście brani pod uwagę w moich planach (moich ponieważ dostałem zadanie przeprowadzenia tej wspołpracy)
Trochę nie ogarniam. Zamiast zbudować coś razem, współdziałać i dojść do porozumienia to wolisz agresywnie się nas pozbyć i zmieszać z błotem. No nic, mnie to nie boli i z pewnością nic na tym nie stracimy. Czy zorganizujemy turniej w Planecie czy gdzie indziej, bawcie się dobrze w takim razie.
Jeszcze nikogo nie zmieszałem z błotem. Dopiero mogę. A moją propozycję porozumienia już rzuciłem wcześniej przeczytaj jeszcze raz mój post bo nie zamierzam ubliżać Twojej inteligencji pokazując Ci palcem
A i ostrzegam. Jako organizator MtG w Olsztynie muszę dbać o swoją scenę i graczy i nie życzę sobie grożenia typu
Jakie grożenie? Stwierdzenie faktu
Będziesz miał jakiś problem z tym to przyjdź i porozmawiam jak kulturalni ludzie mają to w zwyczaju, zamiast od razu reagować z wzmożoną agresją.
Myślałem że właśnie rozmawiamy. Na agresję jeszcze przyjdzie pora...
-
Haha, wybacz ale rozwaliłeś mnie swoją zawziętością.
Dobra, skoro masz TAKIE plany i wszystko dopięte na ostatni guzik to proszę bardzo, ja sobie znajdę miejsce na turniej i nam to nie będzie przeszkadzało. Życzę powodzenia w organizacji waszego wielkiego wydarzenia. Szkoda tylko, że ludzie, którzy przyjdą na wasze spotkanie, nie zobaczą karcianek w waszym klubie. Ale to nie nasza strata, a strata klubu moim skromnym zdaniem.
a teraz przychodzisz Ty i beztrosko informujesz ze wlasnie nam rozwaliłeś plan bo przez najwyraźniej nieporozumienie kompetencyjne w planecie kasujesz miejsce pod to co przygotowaliśmy.
Tutaj jeszcze tylko powiem, że zastanów się co piszesz. Bo najwidoczniej Ty się nie dogadałeś z Planetą, skoro sami mi to zaproponowali (nawet na początku była mowa, że będziemy mieli nagrody na turniej) i w ostatni pt bez problemu zgodzili się nam udostępnić salę i pozwolić zorganizować turniej. Ba, nawet cieszyli się, że przyjdziemy. Mam tylko nadzieję, że powiesz dlaczego nas nie będzie dla pracowników Planety i nie przeistoczysz żadnych faktów.
-
@Doom, może jeszcze tego nie załapałeś, ale Haldir, jest osobą o której wspominałem, że być może zajmie się naszą sekcją karcianą, a więc już tak jakby można go powoli zaliczać do grona klubowiczów. Stąd płynie kolejny wniosek - działania karciarzy będą niedługo także i naszymi działaniami, więc inicjowanie konfliktów nie jest w interesie Klubu!
Jak pisałem ostatnio kiedy o karciarzach pisałeś to dotyczyło to informacji że dopiero z nimi rozmawiasz. Pokaż mi proszę palcem miejsce w którym przeoczyłem, oraz drugie kiedy przestałem być koordynatorem działań z planetą, skoro jak widzę już wszystko z turniejem ustalone
Myślę, że się jakoś zmieścimy :D
Przecież i tak nie będziemy robić wszystkiego jednocześnie - najpierw prelekcje, potem sesje itp.
Byłeś kiedyś w planecie jak byl tam turniej MtG? Podpowiem to tak jakby próbować na spotkaniu zacząć coś omawiać co wymaga zwonlnienia miejsca itp po tym jak część z nas jest już w trakcie grania w munchkina / banga, a wiekszosć pozostałych siedzi przy go / majongu / tym co akurat oskar lub matio przyniesli
Tutaj jeszcze tylko powiem, że zastanów się co piszesz. Bo najwidoczniej Ty się nie dogadałeś z Planetą, skoro sami mi to zaproponowali (nawet na początku była mowa, że będziemy mieli nagrody na turniej) i w ostatni pt bez problemu zgodzili się nam udostępnić salę i pozwolić zorganizować turniej. Ba, nawet cieszyli się, że przyjdziemy. Mam tylko nadzieję, że powiesz dlaczego nas nie będzie dla pracowników Planety i nie przeistoczysz żadnych faktów.
Wymieniałeś Przemka jako osobę z którą rozmawiałeś. Ze mną rozmawiała Agata, jak już wspomniałem napisałem do niej z prośbą o klaryfikacje i podobnie jak również wspominałem będę obstawał przy sztywnym rozdziale miejsca. Jesli tak się stanie Ciebie obarczam odpowiedzialnością za pilnowania aby się karty mtg nie walały po przydzielonym nam miejscu
Dobra, skoro masz TAKIE plany i wszystko dopięte na ostatni guzik to proszę bardzo, ja sobie znajdę miejsce na turniej i nam to nie będzie przeszkadzało. Życzę powodzenia w organizacji waszego wielkiego wydarzenia. Szkoda tylko, że ludzie, którzy przyjdą na wasze spotkanie, nie zobaczą karcianek w waszym klubie. Ale to nie nasza strata, a strata klubu moim skromnym zdaniem.
Pięknie to brzmi. Szkoda tylko że nie ja mam tu ostatnie słowo >:(
-
Również rozmawiałem z Panią Agatą w ostatni piątek. Na wszelki wypadek, w obronie interesów mojej działalności, napisałem jej również maila.
Żadnej wojny z Tobą prowadzić nie zamierzam bo szkoda mi na to czasu ale skoro co innego mówią mi w P11 a co innego twierdzisz Ty to wolę wyjaśnić tą sprawę nim kogoś spotka rozczarowanie (nas czy was).
-
Jak pisałem ostatnio kiedy o karciarzach pisałeś to dotyczyło to informacji że dopiero z nimi rozmawiasz. Pokaż mi proszę palcem miejsce w którym przeoczyłem, oraz drugie kiedy przestałem być koordynatorem działań z planetą, skoro jak widzę już wszystko z turniejem ustalone
Doom, nie udawaj, że wiesz mniej niż każdy głupi mógłby się domyślić. Planeta rozpoczęła rozmowy z nami o akcji w ferie w grudniu. Równolegle, bądź nawet wcześniej poinformowała Haldira, bądź poprosiła go o zorganizowanie turnieju. Dla mnie jest super jasne że ich o to poprosili skoro są tam stałymi bywalcami. Było to na grubo przed moją rozmową z nim o współpracy, więc nie dziw się, że rozmowy Planety są prowadzone oddzielnie z Haldirem a oddzielnie z Tobą. Wyjaśnij mi przy tym, jaki ja mam wpływ na interesy prowadzone przez Planetę prawie dwa mieszące temu?
Do tego rozmowa moja z Haldirem odbyła się ponad tydzień temu. Więc chyba czas żeby się już coś ruszyło. Bardzo mu się chwali że zajrzał na forum i sam się odezwał w tym temacie. W końcu ktoś komu nie muszę pokazywać palcem co ma robić!
Poza tym, nie padły jeszcze żadne słowa więcej ponad to, co do tej pory omówiliśmy między sobą na forum Zarządu, więc nie wiem skąd Twoje oburzenie...
Co do samej akcji to uważam, że się zmieścimy, bo po prostu musimy się zmieścić. A poza tym to tak na prawdę nie nasza sprawa jak nas tam wszystkich zmieszczą. Jeśli dla mnie zabraknie miejsca lub czasu to się wcale nie zmartwię, tym bardziej, że mówienie o LARPach, po którym nie następuje LARP można o kant czterech liter rozbić...
@Haldir, czy mógłbyś napisać ilu ludzi spodziewasz się na swoim turnieju i czy zmieścicie się w konferencyjnej?
-
Dostałem odpowiedź Agaty:
zarezerwowana jest dla was sala główna. niestety salka wokół telewizora bedzie zajęta przez turniej na play station (dowiedziałam się o nim zbyt późno, co by można było cokolwiek zmieniać). karciarze mają ze mną pogadać jutro/w czwartek, i na pewno neio dostana salki konferencyjnej na cały dzień, ani tez nie będą mieli pozowlenia na rozkładanie się po całej planecie.
jesli nie bedzie wam przeszkadzało, żeby sobie rano pookupowali konferencyjną w czasie gdy na głównej będzie prezentacja o larpach to będą mogli sobie pograc. natomiast jeśli w planach mieliście by sesja rpgowa odbywała się symultanicznie poinformuję karciarzy, że nie będą mogli się w konferencyjnej rozstawić.
pozdrawiam, A.
PS
aham, czy masz może jakiś kontakt do tych szaleńców?
Haldir mogę jej podać maila którego uzyłeś do rejestracji na forum?
Doom, nie udawaj, że wiesz mniej niż każdy głupi mógłby się domyślić. Planeta rozpoczęła rozmowy z nami o akcji w ferie w grudniu. Równolegle, bądź nawet wcześniej poinformowała Haldira, bądź poprosiła go o zorganizowanie turnieju. Dla mnie jest super jasne że ich o to poprosili skoro są tam stałymi bywalcami. Było to na grubo przed moją rozmową z nim o współpracy, więc nie dziw się, że rozmowy Planety są prowadzone oddzielnie z Haldirem a oddzielnie z Tobą. Wyjaśnij mi przy tym, jaki ja mam wpływ na interesy prowadzone przez Planetę prawie dwa mieszące temu?
Trochę wyżej podał że o turnieju rozmawiał tydzień temu...
Do tego rozmowa moja z Haldirem odbyła się ponad tydzień temu. Więc chyba czas żeby się już coś ruszyło. !
Nikomu nie powiedziałeś że rozmowy się zakończyły.
Bardzo mu się chwali że zajrzał na forum i sam się odezwał w tym temacie. W końcu ktoś komu nie muszę pokazywać palcem co ma robić
Bardzo się nie chwali sposób w jaki to zrobił.
Poza tym, nie padły jeszcze żadne słowa więcej ponad to, co do tej pory omówiliśmy między sobą na forum Zarządu, więc nie wiem skąd Twoje oburzenie...
Tylko wkurzenie. A stąd że nie dałeś właśnie infa ze juz klepnięte i Haldir to teraz członek klubu a nie jaśnie wielmożny Pan i władca (czytaj pyskaty pentak) który przyszedł poustawiać bande cwaniaczków która chce mu zburzyć turniej
Co do samej akcji to uważam, że się zmieścimy, bo po prostu musimy się zmieścić. A poza tym to tak na prawdę nie nasza sprawa jak nas tam wszystkich zmieszczą. Jeśli dla mnie zabraknie miejsca lub czasu to się wcale nie zmartwię, tym bardziej, że mówienie o LARPach, po którym nie następuje LARP można o kant czterech liter rozbić...
Twoja prelekcja i to co z serafem przygotujemy ma sie odbyc w miejscu gdzie i tak nie pograją, problem to sesje, oraz planszówki
zresztą patrz że wyżej mail od Agaty. Generalnie masakra bedzie z miejscem
-
Spoko, Planeta 11 jest wasza skoro nadal to Ciebie taki problem, napawający Ciebie oburzeniem. :)
I przykry jest trochę sposób w jaki się wyrażasz, zwłaszcza pod moim adresem. W żadnym zdaniu Ciebie nie obrażałem ani Ciebie nie przezywałem. To tylko pokazuje niestety poziom na jakim funkcjonujesz...
I tak, Przemek już dość dawno temu mnie poinformował o tych dniach i proponował rozegranie turnieju (możliwe nawet, że było to w grudniu ale niestety nie pamiętam). Z panią Agatą rozmawiałem dopiero ostatnio.
Jeszcze rada na przyszłość - informuj organizatorów o swoich planach trochę wcześniej by oni też (w sensie Planeta 11) wiedzieli na czym stoją i jakimi środkami dysponują. Myślę, że ułatwi to wam, im, nam, wszystkim, organizację wielu rzeczy. No chyba, że się mylę i nie warto takich szczegółów dogadywać.
-
Spoko, Planeta 11 jest wasza skoro nadal to Ciebie taki problem, napawający Ciebie oburzeniem.
I przykry jest trochę sposób w jaki się wyrażasz, zwłaszcza pod moim adresem. W żadnym zdaniu Ciebie nie obrażałem ani Ciebie nie przezywałem. To tylko pokazuje niestety poziom na jakim funkcjonujesz...
Przyzwyczajaj się. Nie jestem z tych co urazy chowają przez lata, uśmiechając się cały ten czas do oponenta.
A Ciebie na razie zdążyłem znielubić
I tak, Przemek już dość dawno temu mnie poinformował o tych dniach i proponował rozegranie turnieju (możliwe nawet, że było to w grudniu ale niestety nie pamiętam). Z panią Agatą rozmawiałem dopiero ostatnio.
Zanotowałem. Widać trzeba podchodzić do rozmów z planetą z szeroko rozwiniętą paranoją i dopytywać się czy ktoś inny nie obiecał czegoś innym. Nie zmienia to również faktu że w dyskusji wyżej pisałeś że o turnieju rozmawialiście z Planetą dopiero tydzień temu.
Jeszcze rada na przyszłość - informuj organizatorów o swoich planach trochę wcześniej by oni też (w sensie Planeta 11) wiedzieli na czym stoją i jakimi środkami dysponują. Myślę, że ułatwi to wam, im, nam, wszystkim, organizację wielu rzeczy. No chyba, że się mylę i nie warto takich szczegółów dogadywać.
Organizatorzy byli świetnie poinformowani o moich planach. Sami do mnie przyszli (konkretnie to do Akashne) i od tamtej pory jest regularna korespondencja.
Dalej nie wiem czy mogę przekazać Agacie Twojego maila
-
Przyzwyczajaj się. Nie jestem z tych co urazy chowają przez lata, uśmiechając się cały ten czas do oponenta.
A Ciebie na razie zdążyłem znielubić
Nie zamierzam się przyzwyczajać. Po prostu z chamstwem nie rozmawiam. :)
Nie zmienia to również faktu że w dyskusji wyżej pisałeś że o turnieju rozmawialiście z Planetą dopiero tydzień temu.
I tutaj dalej nie łapiesz. O turnieju rozmawialiśmy dawno temu i propozycja wyszła z ich strony. A panią Agatą rozmawiałem ostatnio wyłącznie odnośnie sali konferencyjnej. I była bardzo radosna, że przyszedłem do niej.
Organizatorzy byli świetnie poinformowani o moich planach.
Może mam problemy z czytaniem ale z maila pani Agaty wynika, że niezbyt wie na tą chwile jak wygląda wasz harmonogram...
Dalej nie wiem czy mogę przekazać Agacie Twojego maila
Nie możesz. :) Pani Agata również dostała ode mnie maila tego wieczoru (o czym pisałem wyżej), więc powinna mieć adres zwrotny.
-
Nie no, powoli zaczynam wymiękać...
@Doom - czy mógłbyś przestać bombardować moje działania na rzecz rozwoju AKMF'u? Do czyjej Ty grasz bramki?
To że nie mamy ustalonego harmonogramu to jest najświętsza prawda, gdyż nikt z Planety tego od nas do tej pory nie wymagał i dopiero w ten czwartek zamierzałem uporządkować to na spotkaniu. Tak samo jak na tym spotkaniu zamierzałem przedstawić Haldira i otworzyć kwestię sekcji karcianej przed szerszym gronem...
Wracając jednak do kwestii akcji w Planecie 11, to przejdźmy do harmonogramu, skoro został poruszony jego temat.
Nie widzę problemu najmniejszego i nie wiem poco to całe bicie piany (głównie ze strony naszego dzielnego Admina). Dlaczego nie widzę problemu? Bo turniej M:TG ma trwać tylko do 16:00 a udział w nim wziąć ma tylko 8 osób!!! Ja zaś i tak nie zamierzałem jakoś dużo wcześniej wkraczać tam z punktami programu.
@Doom - osiem osób grających w karty mieści się na 3 metrach kwadratowych...
Nawet jeśli by potrzebowali zająć konferencyjną, to ja nie widzę problemu. Z resztą zostawmy planowanie na czwartkowe spotkanie - będziemy wszyscy razem, rozrysujemy sobie Planetę 11 podzielimy ją na "strefy wpływów", ustalimy grafik i tyle i po co ten spam na forum i jakiś flejm pełen nieuzasadnionych uprzedzeń...
@Doom czy nie przypomina Ci to czegoś? (podpowiem: jesień 2009).
-
Sprawdź jak planeta jest otwarta w soboty...
resztę omówimy tak jak proponujesz w klubie