Dobra obejrzałem ten film. Wrażenia mam takie:
- na plus niewątpliwie fakt że film jest zlokalizowany w stylu kinowym (napisy) na nasz język z bazy
- film jest o 40k
- na początku komediowy wstawka w postaci stwierdzenia że spośród astartes Ultramarins najpotężniejsi są
- animacja mimo ze w mieszanym stylu - raz bardzo ładne detale i dopracowanie jak w intrze do DoW2, innym razem obraz bardziej jest porównywalny z animacjami już z samej kampanii DoW2 - ładnie wygląda dla oka a wspomniany dualizm ma na tyle płynne przejścia że nie psuje to odbioru
- fabuła typowa dla książek Dana Abneta (jak ktoś nie wie to jeden z głównych autorów prozy spod znaku Black Library - serii wydawniczej podobnej do forgoten realms, ale stojącej parę poziomów wyżej) wiec zaskoczenia nie było
- bardzo dobra ścieżka dźwiękowa, dająca dużo klimatu i przywołującą wspomnienia Chaos Gate